Nie bez powodu jedna z pierwszych umiejętności, jakiej człowiek uczy się w życiu, jest czytanie. Umiejętność zrozumienia słowa pisanego oznacza sprawne funkcjonowanie we współczesnym świecie. Czytanie może służyć celom zawodowym, ale dla większości ludzi jest ono czynnością, jakiej poświęcają swój wolny czas.
Bramy do innych światów
Książki powstawały na przestrzeni tysięcy lat. Do dnia dzisiejszego wydano je w ilości setek milionów. Autorzy pisali książki z różnych dziedzin i gatunków. Stanisław Lem pisał o podróżach na krańce kosmosu, Stephen Hawking o tym, jak ten kosmos powstał, Siostra Anastazja pisała o najlepszym przepisie na sernik, Stephen King o nawiedzonym psie, a Ryszard Kapuściński o etiopskim cesarzu. Każda książka jest więc portalem, za pomocą którego my, czytelnicy, możemy przenieść się w inne światy, poznać innych ludzi, nauczyć się nowych pojęć.
Książki potrafią zamienić jazdę w zatłoczonym tramwaju w zimowy poranek w lot statkiem kosmicznym do galaktyki Andromedy. Dzięki książkom można na chwilę zapomnieć o tym, że żona się obraziła, że dzieci się nie słuchają, że brakuje pieniędzy na wakacje, bo oto przemierzamy z konkwistadorami dziewicze dżungle Ameryki Południowej.
Człowiek oczytany to człowiek, który ma coś do powiedzenia
O ile bardziej jest ciekawa rozmowa z człowiekiem, który w ciągu ostatniego pół roku odwiedził za pomocą książek kilkanaście światów, aniżeli z takim, który w tym samym czasie obejrzał powtórki wszystkich teleturniejów. Dzięki książkom można poznać zdanie wielkich myślicieli na tematy dotyczące ludzkiej egzystencji, ekonomii, historii, przyszłości, a u kogo wyrabiać sobie zdanie, jeśli nie u najtęższych umysłów tego świata? Nabytą z książek wiedzą można zabłysnąć w towarzystwie, można zabłysnąć na randce – wszak każdy chciałby mieć partnera inteligentnego i rozgadanego, ale mówiącego z sensem.
Stajemy się mistrzami krzyżówek
Czytanie książek sprawia, że poszerza się zasób słownictwa, którym dysponujemy. Możemy precyzyjniej się wyrażać, dokładniej określać swoje stany emocjonalne, bardziej konkretnie opisywać innych ludzi i to, co do nich czujemy. Bez problemu będziemy podchodzić do zadań wymagających kreatywności i polegających na używaniu wyobraźni. Wreszcie, żadne hasło w krzyżówce nie będzie nam sprawiało trudności.
Czytanie to styl życia
Naukowcy tego nie udowodnili, ale przebywanie w otoczeniu książek działa na umysł uspokajająco. Któż z nas nie chciałby się przenieść do miękkiego, głębokiego fotela, który ustawiony jest pośrodku pokoju wypełnionego tysiącami książek i spędzić wśród tomów wieczór, dwa, całą zimę? Bibliofil traktuje domową biblioteczkę niemal jak osobiste sanktuarium, gdzie każda książka ma swoje uzasadnione miejsce. Każda książka zajmuje też specjalne miejsce w sercu bibliofila i pożycza on innym osobom egzemplarze ze swojej kolekcji bardzo niechętnie.
Gromadzenie swojej kolekcji książek nie musi być wcale kosztowne. Półki w antykwariatach uginają się pod ciężarem książek sprzedawanych za kilka złotych.